Kiedy następnego dnia w południe dojechaliśmy do naszego nowego domu moim oczom ukazał się piękny budynek. Nie była to willa, lecz biały, rozłożysty dom. Nad głównym wejściem znajdował się szeroki balkon. Razem z Fergie weszłam do środka, a mój tata i brat wtaszczyli nasze walizki. Ciocia Louise już na nas czekała z obiadem. Usiedliśmy do obiadu w przestronnej jadalni połączonej z salonikiem. Beżowe kolory ścian, fantastycznie współgrały z ciemnym brązem mebli. Ciocia miała wyczucie stylu. Po posiłku, który trzeba przyznać był pyszny, poszłam się rozejrzeć. Na początek wstąpiłam do przestronnej kuchni również oblanej brązem i beżem. Tak naprawdę do nie mogłam doczekać się, aż ujrzę moje królestwo. Wdrapałam się po schodach na górę i otworzyłam białe drzwi, na których widniało moje imię. Moja sypialnia była natomiast w moich ulubionych kolorach i to było najważniejsze. Jasne, niebieskie ściany łączyły się z białymi meblami. Duże, dwuosobowe łóżko stało na środku pokoju. Uśmiechnęłam się pod nosem i zawróciłam z powrotem na korytarz, aby zobaczyć jeszcze biuro mojego taty. Było to duże i ciemne pomieszczenie łączone z jego sypialnią.
Po co mojemu tacie biuro zapytacie. Nasz tata został współwłaścicielem firmy wydawniczej książek, płyt itd. dzięki temu Tom dostał pracę w studio nagraniowym. Pokoje Tom'a i Fergie były o dziwo mniejsze od mojego, ale równie ładne.
Łazienek chyba nie muszę opisywać. Heh.
Dom ogólnie mi się podobał, ale nie miałam czasu, żeby się nad tym zastanawiać. Wzięłam szybki prysznic i położyłam się spać, a mój piesek razem ze mną. Muszę przyznać, że moje łóżko jest całkiem wygodne.
_____________________________________________________________________
To jest pierwszy rozdział. Bardziej poświęcony jest opisowi otoczenia Hayden. Proszę o komentarze. Dziękuje
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDobrze piszesz. Wszystko ma ręce i nogi, ciekawie, bez powtórzeń. Podoba mi się, będę czytać. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. xx
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńCiekawe ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej.
Obserwuje i czekam na rewanż.
Fajnie się zaczyna. Kiedy next? ;D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM: http://opowiadanieonedirection1d.blogspot.com